Karetki coraz cięższe. Kto będzie mógł je prowadzić?
Ambulanse, szczególnie te specjalistyczne, są coraz większe oraz cięższe. Członek sejmowej Komisji Zdrowia Marek Rutka w piśmie do MZ pyta, czy takimi pojazdami będą mogły kierować osoby z prawem jazdy kategorii B.
Ta kwestia może dotyczyć coraz większej liczby Zespołów Ratownictwa Medycznego. Większość bowiem kierowców posiada prawo jazdy kat.B. To z kolei oznacza, że zgodnie z prawem mogą oni kierować pojazdami o masie do 3,5 tony. O możliwość zwiększenia dopuszczalnej masy całkowitej (DMC) dla pojazdów ratownictwa medycznego, zapytał w swojej interpelacji poseł Rutka. Jest on jednocześnie szefem Parlamentarnego Zespołu ds. Systemu Ratownictwa Medycznego.
W jego ocenie karetki specjalistyczne typu „S” są coraz cięższe. Wynika to przede wszystkim z dużej liczby sprzętu medycznego, który posiadają. To powoduje, że ta dopuszczalna masa całkowita jest przekraczana. Praktycznie wszystkie karetki z zabudową kontenerową przekraczają te 3,5 tony i kierowcy muszą legitymować się prawem jazdy kategorii „C”. A takich kierowców-ratowników jest niestety niewielu. Dlatego Rutka zwrócił się do resortu zdrowia by dla ambulansów podnieść DMC do 4,25 tony.
Ministerstwo Zdrowia tłumaczy jednak, że podniesienie DMC dla ambulansów leży w gestii Ministerstwa Infrastruktury. Te z kolei zaznacza, że prowadzi prace legislacyjne nad projektem ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz innych ustaw. Projekt ma wdrożyć dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 18 kwietnia 2018 r. Zgodnie z nią prawo jazdy kategorii B będzie uprawniało m.in. do kierowania pojazdem samochodowym o DMC przekraczającej 3,5 tony oraz masie nieprzekraczającej 4250 kg. Jest jednak jeden warunek. Karetka musi być zasilana paliwem alternatywnym (takim jak: prąd, wodór, gaz CNG, LNG, LPG). Jak na razie nie wiadomo kiedy zakończą się pracę nad nowelizacją ustawy.
Źródło: www.cowzdrowiu.pl
