„Ludziom nie chce się weryfikować tego, co przeczytają w Internecie…”

A motoryzacja? Jak odnajdujesz się w tym z pozoru męskim świecie?

Motoryzacja to „wpojona” pasja, która towarzyszy mi od dziecka. W domu jedynym środkiem transportu był motocykl. Ten z pozoru męski świat gości też ogromną ilość kobiet, a motocykliści są jak jedna wielka rodzina 😊

O motocyklistach krążą wręcz legendy dotyczące ich brawury i zamiłowania do „jazdy na krawędzi”, jak wygląda to w rzeczywistości?

W rzeczywistości niestety zdarzają się takie przypadki. Najczęściej są to młodzi motocykliści, którzy testują swoje maszyny do granic możliwości. Na szczęście nie jest to zbyt liczna grupa. Ja zdecydowanie preferuję spokojną jazdę i długie podróże.

Jakie są najczęstsze przyczyny wypadków z udziałem motocyklistów? Kierowcy samochodów faktycznie Was nie zauważają?

Najczęstsze przyczyny to brawura i rzeczywiście kierowcy samochodów. Tak! Oni faktycznie nas nie zauważają! Sama miałam parę takich sytuacji. Często kierowcy albo wiszą na telefonie, albo się gdzieś śpieszą lub po prostu są rozkojarzeni i nie zwracają uwagi na to, co dzieje się wokół nich. Oczywiście nie wszyscy prowadzący samochody należą do powyższej grupy. Mi również przydarzyła się szybka szkoła „latania” (przeleciałam przez motocykl i samochód) przy bardzo małej prędkości z powodu zajechania drogi przez kierowcę samochodu. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.

A obrażenia po takich wypadkach? Jakie są najczęstsze?

Najczęściej są to urazy kończyn dolnych, pęknięte uda, złamane nogi czy ręce, no i urazy głowy. Stroje motocyklowe w pewnym stopniu nas chronią, ale niestety, nie są naszą pancerną, niezniszczalną tarczą.

Jakieś rady dla miłośników motoryzacji, którzy planują przesiąść się na dwa kółka?

Przede wszystkim nie popisywać się przed kolegami bo w razie wypadku zdarza się, że to właśnie oni szybko znikają. Na początku należy dobrze opanować maszynę, bo to motocykle nie wybaczają potknięć. Duża prędkość jest ekscytująca, ale tylko przez chwilę, bo potem jest walka z wiatrem. Za to spokojna jazda jest bardzo przyjemna. Podczas podróży więcej się zauważa i przede wszystkim można mentalnie wypocząć.

Przeglądając Twoje konto na Instagramie nasuwa się na myśl: kobieta orkiestra! W tym instagramowym świecie starasz się jednak przemycać dla swoich followersów wartościowe treści. Myślisz, że to działa?

Myślę, że w jakimś stopniu to działa 😊 Jeśli na 100 osób przynajmniej 10 coś zapamięta z medycznych quizów, a wiedza ta pomoże im w życiu, to „misja” będzie udana. Posty i quizy, które publikuję na Instagramie pomagają również rozwiewać wątpliwości użytkowników, zwłaszcza te dotyczące internetowych „mądrości”.

Największa medyczna bzdura, na jaką natknęłaś się w social mediach to…? Jak myślisz, skąd się biorą takie „mądrości”?

Takich bzdur jest niestety cała masa! Np. przemywanie moczem ran swojego dziecka, przemycanie czipów w szczepionkach lub cudotwórcze działanie witaminy C na depresję i namawianie do odstawienia leków przepisanych przez specjalistów.
Myślę, że teorie te pojawiają się przez nadmiar „mądrości” szerzonych na kontach celebrytów (w końcu oni mają duże zasięgi), oraz przez lenistwo. Ludziom się nie chce weryfikować tego, co przeczytają w Internecie. A niestety, każda teoria powtarzana tysiąc razy, może przez pewną grupę ludzi zostać uznana za prawdę.

Z punktu widzenia potencjalnego pacjenta: jak weryfikować tego typu informacje?

Najprostsza metoda to nie leczyć się w Internecie! Poza tym najlepiej słuchać zaleceń swoich lekarzy i nie bać się pytać osób, które mają odpowiednią wiedzę i doświadczenie.

Trudny rok za nami a przed nami wielka niewiadoma – jak się odnajdujesz w tym trudnym czasie?

Przede wszystkim doceniam to, co mam. Mam świadomość, że inni ludzie tracą prace, dorobek życia, zdrowie. Ja poza rzeczami, które chciałabym aby od dawna zmieniły się w Ochronie Zdrowia, nie mogę narzekać. Mam ogromną nadzieję, że już niedługo się z tym uporamy i nowy rok będzie lepszy od poprzedniego.

Twój sposób na odreagowanie to…?

Na dzień dzisiejszy są mocno ograniczone, bo podróżować nie można. Zbliża się jednak wiosna i jazda motocyklem będzie idealnym sposobem na oczyszczenie głowy z problemów.