Możliwości point of care testing w medycynie ratunkowej
Zaburzenia metaboliczne
Zaburzenia metaboliczne istotne w medycynie ratunkowej to niewątpliwie stężenie glukozy i mleczanów we krwi. Pomiar glikemii jest jednym z podstawowych badań POCT, powszechnie wykorzystywanym przy rutynowej ocenie pacjenta. Najnowsza literatura skupia się więc na analizowaniu obecnej praktyki i uświadomieniu sobie możliwości wystąpienia niewiarygodnych pomiarów. Badanie krwi włośniczkowej do oznaczenia glikemii u pacjentów krytycznie chorych może nie być odpowiednim postępowaniem (2). Możliwym ograniczeniem może być niska perfuzja obwodowa pacjentów we wstrząsie, co może powodować zafałszowanie wyników. Według doniesień wyniki poziomu glikemii u pacjentów we wstrząsie mogą być niewiarygodne, zatem rekomenduje się bazowanie przede wszystkim na wyniku otrzymanym w laboratorium (3). Ponadto badanie krwi za pomocą analizatora równowagi kwasowo-zasadowej może dawać większe wartości glikemii niż badanie krwi włośniczkowej (4). Pomiar stężenia glukozy urządzeniami do szybkiej diagnostyki wystarcza do orientacyjnego określenia jej wartości, ale nie do jej stałej kontroli na oddziałach zabiegowych (żywienie, wlew insuliny, leki rozcieńczone w glukozie), co jest wielokrotnie praktykowane (5).
Stężenie mleczanów we krwi
Niewątpliwie markerem, który powinien zyskiwać na popularności, jest stężenie mleczanów, powszechnie mierzone we krwi pacjenta. Istnieją doniesienia o wykorzystywaniu śliny (ang. oral fluid) w analizatorze połączonym ze smartphonem (6). Podwyższone stężenie mleczanów świadczy o zaburzeniach przepływu obwodowego, gorszym utlenowaniu tkanek i nasileniu metabolizmu beztlenowego w komórkach. W medycynie ratunkowej biomarker ten może zostać wykorzystany pomocniczo u pacjentów z ostrym krwawieniem oraz do rozpoznawania rozwijającej się sepsy i wstrząsu septycznego. Jest to szczególnie ważne, gdyż proponowane przez wytyczne pakiety postępowania w sepsie i we wstrząsie septycznym rekomendują niezwłoczne rozpoczęcie leczenia już w fazie przedszpitalnej i SOR, zanim pacjent trafi do oddziału intensywnej terapii (OIT) (7). Stężenie mleczanów w OIT jest standardowo wykonywanym markerem biochemicznym. Nieustannie tworzy się narzędzia do wykrywania objawów rozwijającej się sepsy u pacjentów niewymagających intensywnej terapii. Stąd technika POCT wraz ze skalami szybkiej oceny (np. qSOFA) pozwala rozpoznać takich pacjentów odpowiednio wcześnie. Wydaje się, że seryjne oznaczenie stężenia mleczanów z krwi włośniczkowej może być użyteczne na „mniej intensywnych” oddziałach, a także w fazie przedszpitalnej, kiedy nie ma możliwości wykorzystania klasycznej diagnostyki laboratoryjnej (8). Korelacja między poziomem mleczanów mierzonym w urządzeniach POCT a ich stężeniem w osoczu jest dyskusyjna. Istnieją doniesienia o akceptowalnym i zbliżonym poziomie mleczanów mierzonym we krwi włośniczkowej i żylnej/tętniczej oraz takie, które wskazują na duże niezgodności między tymi pomiarami (9, 10). Jednakże najważniejszą kwestią jest oznaczanie mleczanów w POCT, aby uzyskać pewne wskazówki ułatwiające rozpoznanie, monitorować trend i zwiększyć dostępność oznaczania tam, gdzie rutynowo się tego nie robi. Należy pamiętać, że nie jest zalecane stosowanie technik laboratoryjnych i POCT zamiennie (11).
Dostęp ograniczony.
Pełen dostęp do artykułu tylko dla zalogowanych użytkowników z wykupioną subskrypcją.
Dołącz do nas! Dlaczego warto się zarejestrować:
- Zyskasz bezpłatny dostęp do wybranych artykułów z zakresu medycyny ratunkowej
- Otworzymy dla Ciebie wybrane video-szkolenia, dzięki którym na bieżąco zaktualizujesz swoją wiedzą
- Otrzymasz dostęp do tematycznych e-booków
- Zagwarantujemy Ci aktualizację kalendarium wydarzeń ratowniczych
- Zyskasz dostęp do wszystkich wywiadów z działu: „Z ratowniczym pozdrowieniem”