Nowelizacja ustawy o PRM w toku konsultacji publicznych.
Porozumienie Lekarzy Medycyny Ratunkowej wydało oświadczenie, w którym oceniło projekt nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
W nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym znalazły się m.in. zapisy o ustanowieniu minimalnego progu liczby specjalistycznych ZRM czy o utworzeniu motocyklowych jednostek ratowniczych. Na początku listopada nowelizacja trafiła do konsultacji społecznych.
W ramach tych konsultacji opinię o projekcie wydało Porozumienie Lekarzy Medycyny Ratunkowej. Organizacja podkreśla, że z treści ustawy powinna zostać usunięta definicja „lekarza systemu”, która, jak zaznaczają sygnatariusze opinii, „deprecjonuje specjalizację z medycyny ratunkowej i hamuje rozwój systemu PRM”.
Porozumienie proponuje, by zmienić tę „nieszczęśliwą nazwę” na „lekarza uprawnionego do samodzielnej pracy w ZRM i SOR” oraz uznanie, że „z urzędu uprawnionymi do takiej pracy są wyłącznie lekarze medycyny ratunkowej, ale jednak z otwarciem pewnej drogi dla wszystkich innych specjalizacji pod warunkiem spełnienia odpowiednich warunków gwarantujących bezpieczeństwo pacjentów”. Porozumienie proponuje wprowadzenie certyfikatów dopuszczających do samodzielnej pracy w ZRM i SOR dla lekarzy, którzy pracują w innych specjalizacjach.
Lekarze Medycyny Ratunkowej chcą również ustalenia „współczynnika obciążenia pracą lekarzy na 1,3 pacjentów na godzinę na lekarza”, co ma poprawić bezpieczeństwo chorych.
Jak czytamy w wydanym stanowisku „proponowana liczba 1 zespołu ratownictwa medycznego specjalistycznego na każde rozpoczęte 10 zespołów podstawowych może skutkować nierównym dostępem do świadczeń opieki zdrowotnej realizowanych przez lekarza”. Według Porozumienia należy doprowadzić do tego, żeby „zespół specjalistyczny nie był alternatywą dla podstawowego, lecz aby stacjonował razem z podstawowym, który zabezpiecza dany obszar operacyjny”.
Pełna treść opinii jest dostępna na stronie Porozumienia.
Źródło: rynekzdrowia.pl, plmr.med.pl