Od lipca wynagrodzenia dla ratowników pójdą w górę
Ogólnopolski Zawiązek Zawodowy Ratowników pozytywnie ocenił decyzję dotyczącą propozycji zmiany ustawy o minimalnych płacach w ochronie zdrowia.
Ustalenia przyjęte w tym tygodniu oznaczałyby przede wszystkim, że od lipca podstawowe wynagrodzenie dla ratowników wzrosłoby od 4,9 tys. zł do 5,3 tys. zł brutto. Współczynnik pracy dla ratowników medycznych ze średnim wykształceniem wynosi obecnie 0,64, a dla ratowników po licencjacie 0,73. Mediana zarobków to około 3600 zł brutto miesięcznie.
Przewodniczący Związku Piotr Dymon stwierdza, że w końcu ratownicy medyczni będą mieli swój punkt w tabeli wynagrodzeń. I od teraz będą w niej ujęci jako osoby wykonujące inny zawód medyczny. Ponadto medycy domagają się by współczynnik pracy w tym roku wynosił 0,81 bez względu na to, czy ktoś ma ukończony licencjat, czy ma skończoną szkołę dwuletnią. Bo każdy ratownik ma ustawowo takie same uprawnienia i obowiązki bez względu na to, po jakiej jest szkole.
Od 1 lipca pensje ratowników powinny pójść nieznacznie w górę (o 3,77 tys. zł lub 4,1 tys. zł podstawy brutto). Pozostaje jeszcze kwestia dodatków. Ratownicy chcą bowiem by dodatek ministerialny pozostał w niezmienionej formie. Dlaczego? Powstały propozycje o włączenie dodatków do wynagrodzeń w skład podstawy, tak by cały system był bardziej jednolity. Wtedy ratownik od lipca mógłby mieć 4,9 tys. zł do 5,3 tys. zł brutto podstawy wynagrodzenia. To by były już całkiem przyzwoite pieniądze i krok w dobrym kierunku.
Źródło: www.cowzdrowiu.pl