Odmrożenia i głęboka hipotermia: turystka w samej bieliźnie w drodze na Babią Górę
Odmrożenia wszystkich kończyn i głęboka hipotermia – tak zakończyła się wyprawa turystki, która chciała zdobyć szczyt Babiej Góry w samej bieliźnie. Kobieta w ciężkim stanie trafiła na oddział intensywnej terapii.
Sytuacja miała miejsce w sobotę w rejonie Babiej Góry, gdzie panowały bardzo ciężkie warunki atmosferyczne – wiatr 85 km/h, temp. odczuwalna -20 stopni. Grupa pięciu osób wybrała się w góry niemal bez ubioru, co w ostatnim czasie jest popularną formą turystyki górskiej. „Górskie morsy ” zdobywają szczyty w butach i bieliźnie sportowej, rezygnując tym samym z bielizny termicznej, ciepłych spodni, swetrów a nawet kurtek. Niestety, w tym przypadku wyprawa skończyła się fatalnie.
Szczegółowy opis akcji ratowniczej w rejonie Gówniaka w Masywie Babiej Góry opublikowano na profilu GOPR Beskidy na Facebooku.
Ratownicy górscy po otrzymaniu zgłoszenia dotarli do poszkodowanej, która leżała w śniegu ubrana w buty, szorty, sportowy biustonosz oraz odzież, którą przekazali jej inni turyści. Kobieta była w bardzo ciężkim stanie, przytomna, ale bez logicznego kontaktu (głęboka hipotermia i widoczne odmrożenia wszystkich kończyn). Po zabezpieczeniu termicznym, ratownicy rozpoczęli sprowadzanie poszkodowanej z pomocą turystów, którzy zawiadomili wcześniej służby.
Jak czytamy w opublikowanym poście, po zabezpieczeniu poszkodowanej w śpiworze termicznym oraz noszach, ratownicy rozpoczęli szybki transport w kierunku Przełęczy Krowiarki, robiąc niezbędne przerwy tylko i wyłącznie na kontrolę funkcji życiowych kobiety, która znajdowała się w bardzo poważnym stanie. Po około 20 minutach kobieta została przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który przetransportował ją na OIOM Szpitala w Suchej Beskidzkiej. Temperatura głęboka jej ciała wynosiła 25,9 stopni Celsjusza. Kobieta przeżyła, znajduje się w szpitalu w ciężkim stanie z odmrożeniami wszystkich kończyn.
Ratownicy GOPR przestrzegają, że w górach panują obecnie bardzo ciężkie warunki atmosferyczne. Chodzi nie tylko o niskie temperatury i silny wiatr, ale również o padający śnieg, który zasypuje ścieżki, wskutek czego wymagają one meczącego torowania. Ważne jest zatem, aby dostosować cel wypraw górskich do własnych możliwości i umiejętności.
Źródło: Facebook/GOPR Beskidy
