Raport specjalny z Ukrainy
„Żadne medykamenty świata nie pomogą uratować rannych, jeżeli nie masz broni” – rozmowa z Anną, ukraińską lekarką
Od lat mam przyjemność współpracować ze zdolnym lekarzem z Ukrainy, dobrym instruktorem ratownictwa i wspaniałym człowiekiem. Anna (imię zostało zmienione) pomagała intensywnie na Majdanie kijowskim w 2014 roku, gdzie spotkaliśmy się wraz z zespołem wolontariuszy, z którymi przyjechałem z Polski, aby pomagać rannym. W ciągu ostatnich lat zrealizowaliśmy wspólnie wiele projektów pomocowych o charakterze non-profit. W tym czasie Anna pracowała dla ministerstwa zdrowia Ukrainy, zajmując się rozwojem i poprawą działania systemu ochrony zdrowia, również w obszarach medycyny ratunkowej i ratownictwa medycznego. Od pierwszego dnia nowego rozdziału tej wojny została powołana do wojska i choć nie może oficjalnie ujawniać szczegółów swojej służby, zajmuje się głównie zadaniami medycznymi takimi jak ewakuacja rannych i szkolenie personelu medycznego. Obecnie współpracujemy nadal w zakresie organizacji pomocy medycznej na Ukrainie. Przedstawiam rozmowę, którą przeprowadziliśmy w formie wywiadu zdalnego specjalnie dla naszych czytelników i wszystkich, do których te słowa mogą dotrzeć.
Rozmawia Michał Wieczorek
Dostęp ograniczony.
Pełen dostęp do artykułu tylko dla zalogowanych użytkowników z wykupioną subskrypcją.
Dołącz do nas! Dlaczego warto się zarejestrować:
- Zyskasz bezpłatny dostęp do wybranych artykułów z zakresu medycyny ratunkowej
- Otworzymy dla Ciebie wybrane video-szkolenia, dzięki którym na bieżąco zaktualizujesz swoją wiedzą
- Otrzymasz dostęp do tematycznych e-booków
- Zagwarantujemy Ci aktualizację kalendarium wydarzeń ratowniczych
- Zyskasz dostęp do wszystkich wywiadów z działu: „Z ratowniczym pozdrowieniem”