Udar, który znika? Czyli czym jest i co niesie ze sobą przemijający atak niedokrwienny - ratownicy24.pl
Reklama

Wyszukaj w serwisie

Udar, który znika? Czyli czym jest i co niesie ze sobą przemijający atak niedokrwienny

Przemijający atak niedokrwienny to stan, podczas którego objawy do złudzenia przypominające udar mózgu pojawiają się nagle, natomiast po chwili samoistnie i całkowicie zanikają. Występowanie tego zjawiska nie jest tak rzadkie, jak by się wydawało. To problem, który może dotknąć każdego z nas. Schorzenie to wydaje się być błahostką, przecież samo znika i nie pozostawia po sobie żadnych objawów – tak myśli spora część pacjentów, których spotyka TIA. Jednak nic bardziej mylnego. Przemijający atak niedokrwienny może być prawdziwą bombą zegarową, odliczającą czas do ewentualnego udaru mózgu. Wielu przypadkom udaru można by zapobiec, gdyby nie bagatelizowano epizodu TIA. Celem niniejszego artykułu jest podniesienie świadomości problematyki przemijającego ataku niedokrwiennego wśród pacjentów i personelu medycznego.

Słowa kluczowe
przemijający atak niedokrwienny, TIA, przemijające niedokrwienie mózgu, mikroudar, niedokrwienie mózgu, miniudar

Ludzki mózg to bardzo delikatny i czuły narząd. Potrzebuje ciągłego przepływu krwi, a co za tym idzie – nieustannego dostarczania m.in. tlenu i glukozy.

Mimo że organ ten stanowi jedynie ok. 2% masy człowieka, to pochłania aż 20% wdychanego przez niego tlenu oraz krążących w krwi składników odżywczych – w tym również glukozy. Jeśli coś zaburzy krążenie krwi w mózgu, ten „wzywa pomocy”, wysyłając różne niepokojące objawy, takie jak np.: zaburzenia mowy, widzenia, asymetria twarzy czy niedowłady jednej ze stron.

Wszystkie powyższe kojarzą się nam z udarem, ale czy tylko udar może dawać takie objawy? 50-letni mężczyzna podczas naprawy samochodu w przydomowym garażu nagle zaczyna czuć znaczne osłabienie, drętwienie ręki, miewa zaburzenia widzenia. Swoje złe samopoczucie zgłasza żonie, która wzywa ZRM. W momencie badania pacjent nagle zaczyna odczuwać zauważalną poprawę. Czy w tej sytuacji możemy mówić o cudzie uzdrowienia? Nie do końca. Przedstawiona wyżej sytuacja brzmi charakterystycznie dla TIA – przemijającego ataku niedokrwiennego.

Dostęp ograniczony.

Pełen dostęp do artykułu tylko dla zalogowanych użytkowników

Dołącz do nas! Dlaczego warto się zarejestrować:

  • Zyskasz bezpłatny dostęp do wybranych artykułów z zakresu medycyny ratunkowej
  • Otworzymy dla Ciebie wybrane video-szkolenia, dzięki którym na bieżąco zaktualizujesz swoją wiedzą
  • Otrzymasz dostęp do tematycznych e-booków
  • Zagwarantujemy Ci aktualizację kalendarium wydarzeń ratowniczych
  • Zyskasz dostęp do wszystkich wywiadów z działu: „Z ratowniczym pozdrowieniem”
zarejestruj się

Logowanie

Reklama
Reklama
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.