Ultrasonografia w Zespołach Ratownictwa Medycznego?
Organizatorzy akcji „Wojownicy głowicy” oddają w ręce medyków ultramobilne głowice USG. Do końca 2021 roku specjalnie przeszkolone zespoły ratownictwa medycznego będą testować urządzenia w codziennej pracy z pacjentami!
Łącznie aparaty w karetkach wypróbuje około 200 medyków. Organizatorami akcji są Fundacja Mocni na starcie oraz Ratunkowa w Roztoce.
Cały projekt o nazwie „Wojownicy głowicy” to zwieńczenie serii wspólnie prowadzonych od listopada ubiegłego roku szkoleń z protokołów ultrasonograficznych stosowanych w opiece przedszpitalnej (Point-of-Care Ultrasound, w skrócie POCUS). Po nich trenerzy wyłonili uczestników kursów, którzy skonfrontują nabytą wiedzę i kompetencje ultrasonograficzne z rzeczywistością. Każdy z nich przeszedł pełnowymiarowy kurs i zdał egzamin praktyczny. Od 12 kwietnia do 31 grudnia 2021 r. zespoły ratownictwa medycznego na terenie całego kraju będą praktykować na mobilnych aparatach USG przekazanych przez Fundację. Dzięki cotygodniowym raportom medyków dowiemy się, w jakich przypadkach sprzęt znalazł swoje zastosowanie oraz u jak wielu pacjentów pozwolił diametralnie skrócić czas diagnozy.
Trochę historii
W XXI wieku ultrasonografię trudno nazwać innowacją. Pierwszy skaner obrazujący badane organy w postaci dwuwymiarowego przekroju, gdzie amplituda zarejestrowanego sygnału przekładała się na jasność obrazu (prezentacja typu B), powstał w 1951 roku. Dziś producenci czołowych marek prześcigają się w coraz to nowszych rozwiązaniach dotyczących obrazowania za pomocą wiązek ultradźwięków. Aparaty wciąż nie są jednak maksymalnie wykorzystywane w medycynie. Są powszechne w gabinetach lekarskich czy szpitalach, ale mimo technologicznych możliwości, wciąż brakuje ich w polskich karetkach. A szkoda, bo mobilną głowicę USG można podłączyć do smartfona lub tabletu, by już w drodze do szpitala albo na miejscu wypadku przeprowadzić badanie, które może uratować czyjeś zdrowie albo nawet życie.
Prezes Fundacji Mocni na starcie Zuzanna Janowicz tłumaczy, że medycy, których biorą udział w kursach, mówią jednym głosem. Chcą robić dobrą medycynę. To prawdziwi wojownicy. Czasy są trudne, bo cały świat skoncentrowany jest na walce z pandemią. Diagnoza w kierunku zmian w płucach wywołanych przez wirusa SARS-CoV-2, to tylko jedno z zastosowań USG w ramach pomocy przedszpitalnej. Istnieje szereg protokołów ratunkowych z zastosowaniem takiego sprzętu. Za pomocą kilku przyłożeń głowicy USG do ciała człowieka ratownik jest w stanie stwierdzić lub wykluczyć odmę opłucnową czy krwotok wewnętrzny.
W rękach odpowiednio przeszkolonych medyków, małe i lekkie mobilne USG staje się potężnym narzędziem do diagnostyki pacjentów. Warto jednak zaznaczyć, że stosowanie USG w karetce nie może opóźnić normalnego toku diagnozy i procesu terapeutycznego. Badanie ultrasonograficzne w ujęciu, w którym wykonuje je lekarz radiolog, nie jest proste i wymaga dużego doświadczenia.