7,5 roku więzienia za zdemolowanie ambulansu i izby przyjęć
W szpitalu psychiatrycznym w Gdańsku 45-letni mężczyzna wpadł w szał po tym, jak dowiedział się, że nie zostanie przyjęty do szpitala w związku z pandemią koronawirusa. Na miejscu musiała interweniować policja a mężczyźnie grozi 7,5 roku więzienia.
Jak poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska, 45-letni mężczyzna zbił szybę w karetce pogotowia oraz na izbie przyjęć. Przyszedł on do placówki na terapię, ale na miejscu dowiedział się, że ze względu na pandemię koronawirusa, wszystkie terapie zostały odwołane. Po otrzymaniu tej wiadomości pacjent wpadł w szał.
Na miejsce wezwano policję. Sprawca został zbadany przez lekarza a następnie przewieziono go do aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia o wartości prawie 1200 zł. Okazało się również, że w przeszłości był już skazany za podobne przestępstwo.
Za zniszczenie mienia grozi kara 5 lat więzienia. 45-letni mężczyzna działał w tzw. recydywie, co oznacza, że kara może wzrosnąć do 7,5 roku więzienia.
Źródło: https://polskieradio24.pl/