Ataki na ratowników medycznych coraz częstsze
W ostatnich miesiącach coraz częściej pojawiają się doniesienia o atakach na ratowników medycznych. Sytuację skomentował Ireneusz Szafraniec, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych.
Ratownicy medyczni coraz częściej spotykają się z agresją ze strony pacjentów. Ostatnio do ataku doszło m.in. w Katowicach, gdzie pijany 76-latek rzucał w ratowników butelkami i uszkodził ambulans oraz w Przecławiu, gdzie agresywny mężczyzna doprowadził do urazu nóg u jednego z ratowników.
– Proszę mi wierzyć, że takich przypadków było dużo więcej. To tylko czubek góry lodowej – powiedział dla PAP Ireneusz Szafraniec, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych i ratownik medyczny z 35-letnim stażem. – Fizyczne ataki na ratowników medycznych to codzienność. A okres wakacyjny, obfitujący w okazje do picia alkoholu, sprzyja takim zachowaniom – dodał.
Zdaniem prezesa elekta PTRM, przyczyną ataków na ratowników medycznych jest słaba kondycja ochrony zdrowia. Wywołuje to frustrację u pacjentów, którzy później wyładowują ją na ratownikach. Drugi powód to brak świadomości, że ratownik medyczny jest funkcjonariuszem publicznym. – Trzeba społeczeństwu przypominać, że za atak na ratownika medycznego grożą trzy lata za kratami – powiedział Ireneusz Szafraniec.
Prezes elekt PRTM zaznacza, że ratownicy powinni mieć możliwość szkoleń z prowadzenia negocjacji i uczyć się sposobów na rozładowanie agresji u pacjentów.
Źródło: PAP