Będzie odpowiedź na list dyrektorów szpitali jednoimiennych
Ministerstwo Zdrowia szykuje odpowiedź na list dyrektorów szpitali jednoimiennych, zaniepokojonych przyszłością finansową placówek medycznych leczących tylko chorych na COVID-19.
O spotkaniu dyrektorów placówek z Raciborza i Tychów informowaliśmy na łamach naszego portalu. Postanowiono zgodnie, że należy wypracować wspólne stanowisko dotyczące przyszłości szpitali jednoimiennych. Zarządy stwierdziły, że przywrócenie ich działalności sprzed czasu pandemii będzie ogromnym wyzwaniem. Podczas konferencji w Łodzi kilkunastu dyrektorów, napisało list do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, w którym wyrazili oni troskę o przyszłość szpitali leczących tylko chorych na COVID-19. Wystosowano także 11 postulatów, które dotyczą ich funkcjonowania i finansowania.
Szefowie wyrazili w nim zaniepokojenie dotyczące jakości oraz dostępności świadczonych przez szpitale usług. Pandemia bowiem mocno ograniczyła ich działania. Dodatkowo dochodzą do tego różnice w finansowaniu szpitali przed pandemią oraz po przekształceniu ich w placówki jednoimienne. Zdaniem szefów szpitali jest to niekorzystny układ.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz zapewnił, że na każdy list należy odpowiedzieć. Przypomniał tym samym, iż szpitale otrzymały dodatkową gratyfikację za utrzymywanie szpitala w gotowości. W momencie, kiedy epidemia słabnie, zmieniają się też różne ograniczenia. Dodał także, że w pełni „wygaszone” zostały dwa szpitale jednoimienne. W pozostałych ograniczono liczbę covidowych łóżek.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl