Czas oczekiwania na karetkę nawet sześć godzin?
Czwarta fala pandemii ciągle nabiera tempa. Nie ma wystarczającej liczby ratowników i karetek, przez co czas oczekiwania na przyjazd medyków to nawet kilka godzin.
Ratownik medyczny, Bartosz Komsta, opowiedział o swoich doświadczeniach podczas pandemii. Medycy w ciągu dnia nie wychodzą z karetek. Wyrabiają również nadgodziny, gdyż procedury wyjazdowe do pacjenta chorego lub z podejrzeniem COVID-19 zajmują o wiele więcej czasu.
Ratownik wyjaśnił, że w czasie dyżuru każdy zespół ma przydzielony swój obszar, jednak to tylko teoria. W praktyce często realizują zgłoszenia po drugiej stronie miasta, gdyż są najbliższą wolną karetką. Wtedy czas oczekiwania dodatkowo się wydłuża. Przez to wszystko pacjenci, którzy nie wymagają natychmiastowej pomocy muszą czekać nawet sześć godzin.
Medyk opowiada, że czasami realizuje wyjazdy z godziny 17 o 23. Sukcesem jest, gdy wyjeżdża do wezwania po 10 minutach. Oznacza to, że zostały nadrobione zaległości, a ratownik będzie miał chociaż chwile na odpoczynek, na który zwykle nie ma czasu.
źródło: www.sportowefakty.wp.pl