Gdynia: Absurdalne zarzuty skierowane do ratowników medycznych
Ratownicy medyczni z Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdyni poinformowali o absurdalnej sytuacji. Jednemu z mieszkańców miasta nie spodobało się, jak zespół ratownictwa medycznego zaparkował ambulans.
Jak poinformowała ratownicy medyczni, do niecodziennego zdarzenia doszło 17 listopada. Zespół ratownictwa medycznego z Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdyni został zadysponowany do nagłego zatrzymania krążenia.
– Nasi ratownicy, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, dotarli na miejsce najszybciej jak to możliwe, aby uratować życie. Zostawili karetkę przed budynkiem z włączonymi sygnałami świetlnymi i natychmiast udali się do pacjenta – przekazało gdyńskie pogotowie.
Kiedy ratownicy zakończyli działania i wrócili do karetki, znaleźli na pojeździe kartkę z napisem „Nie było innego miejsca parkowania?”. Jak podkreślają, karetka zastawiła pojazdy, które same zostały zaparkowane na zakazie zatrzymywania.
– Naszym priorytetem jest ratowanie życia. Prosimy o zrozumienie i wsparcie w takich sytuacjach. Każda sekunda jest na wagę złota, a nasze działania mogą decydować o czyimś życiu – podkreślają ratownicy medyczni.
Źródło: Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni