Hipotermia u dziecka
Opis przypadku
Dyspozytor medyczny z Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymał wezwanie przyjazdu do nieprzytomnego dziecka, które tonęło. Na miejsce zdarzenia została wysłana najbliżej stacjonująca specjalistyczna karetka pogotowia. Zespół ratunkowy w składzie 4-osobowym: lekarz, pielęgniarka, ratownik medyczny i kierowca, udał się we wskazane miejsce. W chwili przybycia karetki 3-letni chłopiec był wyławiany z kanału wypełnionego zimną wodą. Po wstępnym badaniu lekarz stwierdził zatrzymanie oddechu i brak tętna na tętnicach szyjnych. Natychmiast rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową. Za pomocą intubacji dotchawiczej udrożniono drogi oddechowe, z których odessano zaaspirowaną treść żołądkową wymieszaną z wodą. Rozpoczęto wentylację 100-proc. tlenem za pomocą worka samorozprężalnego i uciskanie klatki piersiowej w sekwencji 30:2. Po podłączeniu elektrod przedsercowych na ekranie kardiomonitora pojawił się zapis linii izoelektrycznej oznaczający brak czynności serca.
W badaniu fizykalnym stwierdzono źrenice sztywne, szerokie i znaczne wyziębienie powłok skórnych. Do żyły obwodowej szyjnej założono kaniulę, przez którą podawano leki: adrenalinę − 3,5 mg, atropinę −3,0 mg w dawkach frakcjonowanych i ciepłe płyny − 5-proc. glukozę − 250 ml oraz płyn wieloelektrolitowy − 200 ml. Aby zatrzymać utratę ciepła, zdjęto mokre ubrania i zastosowano suche okrycie. Po około 35 minutach resuscytacji na ekranie kardiomonitora pojawił się zapis akcji serca 30 uderzeń na minutę, bez wyczuwalnego tętna na tętnicach szyjnych. Po upływie 45 minut w badaniu palpacyjnym wyczuwalne było tętno na tętnicach szyjnych − 60-80 uderzeń na minutę oraz pojedyncze oddechy własne. Z czynną akcją serca i wentylacją zastępczą 100-proc. tlenem z respiratora przewieziono dziecko w trybie pilnym do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR) i przekazano na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii (OAiIT) w celu dalszego leczenia. Podczas transportu monitorowano rytm pracy serca, pulsoksymetrię, ciśnienie tętnicze krwi, prowadzono obserwację ogólnego stanu dziecka. Czas przebywania dziecka w wodzie nie został ustalony. Była to woda słodka. Tonięcie dziecka zdarzyło się przy jachcie zacumowanym w przystani podczas biesiady, na której opiekunowie dziecka spożywali alkohol.
Dostęp ograniczony.
Pełen dostęp do artykułu tylko dla zalogowanych użytkowników z wykupioną subskrypcją.
Dołącz do nas! Dlaczego warto się zarejestrować:
- Zyskasz bezpłatny dostęp do wybranych artykułów z zakresu medycyny ratunkowej
- Otworzymy dla Ciebie wybrane video-szkolenia, dzięki którym na bieżąco zaktualizujesz swoją wiedzą
- Otrzymasz dostęp do tematycznych e-booków
- Zagwarantujemy Ci aktualizację kalendarium wydarzeń ratowniczych
- Zyskasz dostęp do wszystkich wywiadów z działu: „Z ratowniczym pozdrowieniem”