Marsz Milczenia Medyków odbędzie się już za kilka dni

W sobotę 10 maja w Warszawie odbędzie się Marsz Milczenia Medyków. To protest przeciwko coraz częstszym przypadkom agresji wobec personelu medycznego.
W ostatnim czasie przedstawiciele środowiska medycznego spotykają się z coraz częstszymi przypadkami agresji ze strony pacjentów. Medycy są atakowani słownie i fizycznie; przypadki napaści są często na tyle brutalne, że nierzadko zagrożone jest też ich zdrowie i życie.
W styczniu tego roku w Siedlcach w wyniku ataku pijanego pacjenta zginął 64-letni ratownik medyczny. Medyk został śmiertelnie ugodzony nożem. Kilka dni temu (we wtorek, 29 kwietnia) doszło do kolejnego tragicznego w skutkach ataku na medyka. Agresywny pacjent wtargnął do poradni w poradni ortopedycznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie i zaatakował nożem lekarza, który prowadził w tym czasie wizytę. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
W odpowiedzi na liczne przypadki agresji wobec personelu medycznego, Naczelna Izba Lekarska wspólnie z innymi organizacjami zrzeszającymi przedstawicieli zawodów medycznych organizuje Marsz Milczenia Medyków.
Wydarzenie odbędzie się 10 maja. Rozpoczęcie marszu przewidziano na godzinę 13:00. Medycy będą maszerować od Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus przy ul. Lindleya do budynku Ministerstwa Zdrowia przy ulicy Miodowej.
– Środowisko medyczne mówi wspólnym głosem: nie ma zgody na przemoc wobec medyków – przekazała Krajowa Izba Ratowników Medycznych. – Marsz ten jest wyrazem wspólnego bólu, solidarności i troski o przyszłość opieki zdrowotnej w Polsce. Nie pozwólmy, by głos medyków został zignorowany – podkreśla KIRM.
Źródło: rynekzdrowia.pl, nil.org.pl, Krajowa Izba Ratowników Medycznych
Wykup subskrypcję serwisu ratownicy24.pl i zyskaj dostęp do materiałów, dzięki którym usprawnisz swoją pracę. Kliknij TUTAJ i dowiedz się więcej!