Pierwsza pomoc okiem ratownika - Strona 3 z 4 - ratownicy24.pl
Reklama

Pierwsza pomoc okiem ratownika

Trzeci powód strachu to obawa przed byciem ocenianym przez innych ludzi lub uleganie złym wpływom tłumu. Jednym z bardzo częstych komentarzy ludzi jest „nie ruszaj, zaraz przyjedzie pogotowie”. W trakcie udzielania pomocy niejednokrotnie wielu świadków komentuje czyjeś działania. Często zniechęca to do podejmowania jakichkolwiek czynności. Mogą to zauważyć członkowie Zespołów Ratownictwa Medycznego podczas swojej pracy. Często ambulans dociera na miejsce zdarzenia i ratownicy widzą brak jakichkolwiek działań ze strony świadków zdarzenia. W trakcie podjęcia przez członków zespołu medycznych czynności ratunkowych świadkowie zaczynają komentować ich pracę. Często komentarz rozpoczyna się od słów: „dlaczego tak długo jechaliście?”. Duży odsetek społeczeństwa jest przekonany, że zna się na medycynie. Niestety, nie widać tego w działaniu praktycznym, w udzielaniu pierwszej pomocy.

Jak wygląda pierwsza pomoc w praktyce?

Prowadząc zajęcia dla laików, zawsze zwracałem szczególną uwagę na te zagadnienia. Nie miałem jednak pojęcia, jak duży jest to problem, aż do pewnego wydarzenia, które miało miejsce we wrześniu 2015 r. Otóż, wracając z zajęć, zauważyłem wypadek komunikacyjny. Sytuacja miała miejsce w Katowicach na drodze ekspresowej przy zjeździe na Drogową Trasę Średnicową. Nie wiadomo, dlaczego tą drogą jechał rowerzysta, który został potrącony przez samochód osobowy jadący z dużą prędkością. Obok miejsca zdarzenia przejeżdżałem krótko po incydencie. Momentalnie zaczął robić się na ulicy korek. Omijając miejsce wypadku, zauważyłem tłum kierowców piętrzący się wokół leżącego na środku ulicy nieprzytomnego człowieka. Był siny na twarzy, co sugerowało brak krążenia. Zaparkowałem samochód na poboczu i zabrałem apteczkę z bagażnika. Dobiegając, widziałem, że poszkodowany jest w ciężkim stanie, a ludzie nie robili nic, tylko się patrzyli. Usłyszałem głośny krzyk jakiejś osoby, gdy pochylałem się nad leżącym mężczyzną: „nie ruszaj, on nie żyje; nie dotykaj, pogotowie już jedzie;”. Teraz wiem, jak laik czuje się w tej sytuacji. Nie będąc pewnym tego, co robię, też bym się poddał psychologii tłumu. Wiedząc jednak, jak zachować się w takiej sytuacji, uklęknąłem obok głowy mężczyzny i wysunąłem jego żuchwę do przodu (tzw. manewr Esmarcha). Ale w przypadku udzielenia pierwszej pomocy wystarczyło odgiąć głowę do tyłu. Po wykonaniu tej czynności poszkodowany głośno nabrał powietrza i zaczął regularnie oddychać. Kilka osób widząc i słysząc ten efekt, zapytało, w czym mogą pomóc. Po ocenie podstawowych parametrów życiowych wykonałem szybkie badanie urazowe.

Dostęp ograniczony.

Pełen dostęp do artykułu tylko dla zalogowanych użytkowników z wykupioną subskrypcją.

Dołącz do nas! Dlaczego warto się zarejestrować:

  • Zyskasz bezpłatny dostęp do wybranych artykułów z zakresu medycyny ratunkowej
  • Otworzymy dla Ciebie wybrane video-szkolenia, dzięki którym na bieżąco zaktualizujesz swoją wiedzą
  • Otrzymasz dostęp do tematycznych e-booków
  • Zagwarantujemy Ci aktualizację kalendarium wydarzeń ratowniczych
  • Zyskasz dostęp do wszystkich wywiadów z działu: „Z ratowniczym pozdrowieniem”
zarejestruj się

Logowanie

Reklama
Reklama

Sklep

Najnowszy numer czasopisma<br />
Na Ratunek 2/2024<br />
<br />
<br />
<br />
<br />

Najnowszy numer czasopisma
Na Ratunek 2/2024




35,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
NOWOŚĆ: Podręczna Tarcza Ratunkowa<br />
<br />
<br />
<br />
 <br />

NOWOŚĆ: Podręczna Tarcza Ratunkowa




49,90 zł

zawiera 23% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
NOWOŚĆ: Pacjent pediatryczny w praktyce ratownika medycznego (e-book)<br />
<br />
<br />

NOWOŚĆ: Pacjent pediatryczny w praktyce ratownika medycznego (e-book)


49,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
KSIĄŻKA: Drożność dróg oddechowych w praktyce ratownika medycznego<br />
<br />
<br />

KSIĄŻKA: Drożność dróg oddechowych w praktyce ratownika medycznego


149,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.