Pomorze: pielęgniarki i ratownicy medyczni żądają wyższych wynagrodzeń za pracę podczas pandemii
Pomorze: ratownicy medyczni i pielęgniarki mówią, że pracują ponad kilkanaście godzin na dobę, w stresie i ponad siły. Co więcej, ze względu na zagrożenie epidemiologiczne, minister zdrowia wydał zarządzenie zakazujące ratownikom i pielęgniarkom pracy w kilku placówkach ochrony zdrowia. Oznacza to, że wielu z nich zostało pozbawionych dodatkowych dochodów.
Sytuacja jest bardzo trudna. Pielęgniarki, które walczą z epidemią straciły dodatkowe źródła dochodów. W związku z tym konieczna jest rekompensata. Tak twierdzi Renata Dębkowska, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych na Pomorzu.
Decyzja ministra zdrowia odbija się nie tylko na wypłatach pielęgniarek, ale również na funkcjonowaniu szpitali, które niejednokrotnie są uzależnione od pracy pielęgniarek kontraktowych. Konieczne są zatem podwyżki wynagrodzenia. Dotyczy to nie tylko pielęgniarek pracujących na SOR-ach czy w szpitalach zakaźnych, ale także tych, które w czasie, kiedy przychodnie są zamknięte, dbają o pacjentów w domach – zdejmują szwy, opatrują odleżyny.
Podobnie sytuacja wygląda u ratowników medycznych. Przyznają oni, że intencje ministerstwa zdrowia są dla nich zrozumiałe, ale system takich ograniczeń nie udźwignie. Jak mówi Roman Pluta, ratownik medyczny z Trójmiasta, jeśli ratownicy pracujący na SOR-ach nie będą mogli pracować również w stacjach pogotowia, niedługo może zabraknąć obsady w karetkach, które w związku z tym nie wyjadą do pacjentów.
Ratownicy wskazują również na luki w wydanym zaleceniu. Ma ono uzasadnienie epidemiologiczne, ale nie ma w nim mowy o tym, czy ratownicy mogą wykonywać druga pracę, która nie wiąże się z ochrona zdrowia. Wielu z nich ma swoje firmy bądź pracuje na magazynach i w biurach. Czy taka praca jest zatem dozwolona?
Ogólnopolskie Związek Pielęgniarek i Położnych reprezentujący między innymi Pomorze wysłał list do premiera z wnioskiem o natychmiastowe zwiększenie wynagrodzenia na czas walki z epidemia koronawirusa.