Puszczyków: Ruszył proces kierowcy karetki
Wiosną ubiegłego roku spowodował wypadek na torach. W zderzeniu karetki z pociągiem zginęli lekarz i ratownik medyczny. Prokuratura jako winnego wskazuje kierowcę ambulansu.
Do tego tragicznego wypadku doszło w kwietniu ubiegłego roku. Kierowca karetki wjechał na tory kolejowe, pomimo opuszczających się szlabanów. Kiedy zorientował się, że nadjeżdża pociąg, próbował manewrować pojazdem tak, by ustawić się wzdłuż torów. Jednak mu się to nie udało. Pociąg wjechał w pojazd. Zginęli 30-letni lekarz i 42-letni ratownik medyczny.
Stan zdrowia kierowcy nie pozwolił na wcześniejsze rozpoczęcie procesu. Oskarżonemu przedstawiono zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, w wyniku której śmierć poniosły dwie osoby, za co grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Dowody, które przedstawiono to m.in opinia biegłych oraz nagranie z kamer monitoringu, na których widać jak pojazd uprzywilejowany wjeżdża na torowisko w czasie jego zamykania.
Sebastian S. nie przyznaje się do winy.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl