Świadczenia covidowe odchodzą w niepamięć
Już od 1 kwietnia świadczenia covidowe przestaną istnieć. Koniec z maseczkami, fartuchami, czy płynami do dezynfekcji dla placówek medycznych.
Jak wiadomo, na początku pandemii problem z zapewnieniem bezpieczeństwa zarówno służbie zdrowia jak i pacjentom był bardzo poważny. Brakowało najpotrzebniejszych środków bezpieczeństwa – maseczek, płynów do dezynfekcji itp. Poza widocznymi brakami, dużym problemem był także brak pieniędzy na zapewnienie tych podstawowych w czasie pandemii dóbr. Dlatego w lipcu 2020 roku wprowadzono dodatek 3 proc wysokości faktur dla szpitali, poradni specjalistycznych i POZ.
Dzięki niemu placówki medyczne mogły kupić, środki ochrony osobistej dla pacjentów, personelu, czy też środki potrzebne do przygotowania gabinetów i sali szpitalnych.
Warto wspomnieć jednak, iż dokładnie rok temu lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego informowali, że dodatki wcale nie były wypłacane.
Od 1 kwietnia placówki medyczne będą zmuszone same zapewniać sobie środki ochrony.
Według Narodowego Funduszu zdrowia, sytuacja pandemiczna w Polsce uległa znacznej poprawie. Spada liczba zakażeń, a także hospitalizacji. Z tego też powodu, 18 marca minister zdrowia wprowadził zmiany w sprawie wypłat dodatku dla placówek medycznych na zabezpieczenie personelu i pacjentów przed koronawirlsem.
Zgodnie z ustaleniem ministra zdrowia, do 31 marca świadczenia covidowe będą działały na starych zasadach. Natomiast od kwietnia rozliczenia świadczeń dotyczących leczenia COVID-19 będą odbywały się na podstawie obowiązujących umów z NFZ, a konkretniej ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Bez zmian pozostaje finansowanie szczepień i rehabilitacji po COVID-19, w ramach Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Źródło: cowzdrowiu.pl rynekzdrowia.pl