W WPR w Katowicach pracuje 82-letni lekarz. Dyrektor pogotowia komentuje deficyt lekarzy w systemie
System PRM boryka się z ogromnym deficytem lekarzy. Średnia wieku medyków pracujących w zespołach specjalistycznych jest coraz wyższa, a młodzi lekarze nie są zainteresowani pracą w karetkach „S”.
O trudnej sytuacji kadrowej opowiedział w rozmowie z Polskim Radiem Katowice Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Jak stwierdził, 55 proc. zespołów karetek specjalistycznych nie ma w obsadzie lekarza. W związku z tym część karetek typu „S” przekształca się na typ podstawowy.
Łukasz Pach w rozmowie z dziennikarzem Polskiego Radia Katowice powiedział, że średnia wieku lekarzy jeżdżących w karetkach jest coraz wyższa – przykładowo, najstarszy lekarz pracujący w WPR w Katowicach ma 82 lata. – Młodzi lekarze nie chcą przyjść pracować do karetki. Dlaczego? Bo to ciężka praca – powiedział dyrektor pogotowia. Podkreślił, że odzew na ogłoszenia o pracę nie jest zbyt duży.
Ministerstwo Zdrowia zwróciło uwagę na problem z obsadzaniem lekarzy w karetkach i po raz kolejny chce wydłużyć okres, w którym nie przyznaje się kar umownych za brak lekarzy w obsadzie ZRMS. Choć okres abolicji kończy się 30 czerwca 2024 roku, to zgodnie z procedowanym rozporządzeniem ma zostać przedłużony do 31 grudnia.
Źródło: Polskie Radio Katowice, Rynek Zdrowia