Wzrasta liczba zachorowań na COVID-19
– Wzrost zakażeń COVID-19, który w tym roku obserwujemy w lipcu i sierpniu, świadczy o tym, że szczyt zachorowań będzie wcześniej, około połowy października – powiedział wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.
Konieczny zaznaczył na antenie Polskiego Radia 24, że tegoroczny przebieg COVID-19 różni się od tego sprzed roku, czy dwóch lat. Jego zdaniem jest to „lekko niepokojące”.
– Choroba przyspieszyła, jeśli chodzi o czas (…). Wzrost zakażeń, który obserwujemy w lipcu i sierpniu, świadczy o tym, że szczyt zachorowań będzie wcześniej, około połowy października – ocenił.
Jego zdaniem to świadczy o tym, że wirus staje się „mało sezonowy”. – Przyzwyczailiśmy się do tego, że latem jest spokojniej i wirus jest mniej niebezpieczny. Otóż to się zmienia. Zmienia się ze względu na zmienioną zjadliwość wirusa i to, że czas od zaszczepienia jest coraz dłuższy, coraz mniej osób się szczepi. I wiele osób, które były odporne utraciły odporność – zaznaczył.
Wiceszef MZ przekazał, że drugą, ważną rzeczą jest pojawiające się zapalenie płuc. – Nie są one tak częste i ciężkie jak były, ale są to zapalenia prawdziwe, których nie obserwowaliśmy przez ostatni rok i wcześniej – dodał wiceminister.
Zastrzegł, że jest za wcześnie, żeby mówić o wprowadzaniu obostrzeń. Zaznaczył jednak, że jeżeli ktoś czuje się chory, to powinien się izolować, a także zakładać maseczkę. – Nie wstydźmy się maseczek – zaapelował.
Poinformował, że jeśli pojawią się jakieś obostrzenia, to najwcześniej w placówkach ochrony zdrowia. – Obserwujemy sytuację – zapewnił. Ministerialny zespół ma się zebrać na początku września i – jak dodał – wtedy przeanalizowane zostaną sierpniowe dane. – Ile śladów wirusa jest w ściekach, ile zachorowań, ile sprzedanych testów w aptekach – wyjaśnił Konieczny.
– Być może będzie inne raportowanie. Apteczny test zostanie, bo jest bardzo rozpowszechniony i dobry. Mamy w tej chwili wykonywany test na trzy choroby (grypę A/B+COVID-19/RSV – PAP). Zastanawiamy się czy może wprowadzimy to, że żeby test zlecony przez lekarza był rozliczony, po wpisaniu wyniku w tych trzech zakresach. Chcemy mieć więcej danych – powiedział Konieczny.
W codziennym raporcie resortu zdrowia wzrost liczby zakażeń wirusem SARS-CoV-2 widoczny jest od początku lipca, kiedy dziennie przybywało ok. 60 przypadków zakażenia. Pod koniec lipca było ponad 200 przypadków. W sierpniu liczby te się podwoiły – do ponad 400 dziennie, a 13 sierpnia nastąpił kolejny gwałtowny skok – do 820 nowych zakażeń i w sumie 1189 wszystkich aktualnych przypadków zakażenia odnotowanych w systemie.
Są to jednak liczby dotyczące wyłącznie testów zleconych w szpitalach i przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Nie ma rejestru, który gromadziłby wyniki testów kupowanych przez pacjentów w aptekach i przeprowadzanych przez nich na własną rękę.
Źródło: PAP Nauka w Polsce
Wykup subskrypcję serwisu ratownicy24.pl i zyskaj dostęp do materiałów, dzięki którym usprawnisz swoją pracę. Kliknij TUTAJ i dowiedz się więcej!