Załogi karetek „zbroją się” przed agresywnymi pacjentami

Ataki na ratowników medycznych doprowadziły do tego, że medycy do swojego nieformalnego wyposażenia dołączają gaz pieprzowy, pałki teleskopowe oraz paralizatory.

Agresja w stosunku do pracowników pogotowia ratunkowego jest niestety coraz częstszym zjawiskiem. W ostatnich tygodniach pisaliśmy m.in. o napadzie 24-letniego obywatela Ukrainy oraz 39-latku, który zdemolował karetkę.

Członkowie załogi karetek „zbroją się” przed agresywnymi pacjentami, kupując dodatkowe wyposażenie na własną rękę. Zazwyczaj kierownictwo pogotowia oficjalnie nie zabrania im tego, ale również nie zaleca. To słowa Wojciecha Skotnickiego, medyka ze Szczecina, który przypomina również o szkoleniach z technik samoobrony podczas przyuczania do zawodu ratownika. Dodatkowo wprowadzono tzw. cichy alarm. Jest to specjalny przycisk pomocy, który wyświetla się w tabletach podczas tworzenia dokumentacji medycznej.

W odpowiedzi na ostatnie akty agresji na pracowników pogotowia ratunkowego oraz innych medyków, powstała, z inicjatywy Śląskiej Izby Lekarskiej i Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, akcja „Szanuj medyka”. Ma ona na celu zwrócić uwagę na potrzebę wzajemnego szacunku, który należy się zwłaszcza osobom ratującym życie innych.

źródło: https://www.polsatnews.pl/