Brzesko. Skład karetek okrojony
Zarząd powiatu podjął decyzję o zmniejszeniu składu karetek pogotowia nawet do 2 osób. Powodem jest brak środków finansowych. Decyzja ta wywołała ogromne emocje wśród radnych, samorządowców, a przede wszystkim ratowników medycznych. Dyrektor szpitala decyzji nie zmieni, dopóki nie otrzyma dodatkowych pieniędzy.
Starosta Andrzej Potępa na początku roku wystosował pismo do wojewody o zwiększenie środków na ratownictwo medyczne. Właśnie otrzymał odpowiedź o jego pozytywnym rozpatrzeniu. W związku z tym podjęto uchwałę, że wszystkie zespoły mają być w składzie trzyosobowym od 1 marca.
Dyrektor szpitala Adam Smołucha w rozmowie z Radiem Kraków, podkreśla, że decyzję w sprawie powrotu do 3-osobowych zespołów karetek pogotowia podejmie wtedy, gdy otrzyma środki na ich utrzymanie. Dodaje również, iż decyzja zarządu powiatu jest niezgodna z zasadami, które funkcjonują na świecie:
„W tej chwili w Małopolsce około 80-85 procent zespołów ratownictwa medycznego funkcjonuje w składach dwuosobowych. Podobnie jest w krajach Europy Zachodniej, w Stanach Zjednoczonych czy Izraelu. Nie chodzi tylko o pieniądze, ale o efektywność działania zespołów” – podkreśla Smołucha.
O tej efektywności wspomina przewodniczący zakładowej organizacji związkowej Ogólnopolskiego Związku Ratowników Medycznych, Zbigniew Słota. Pochwala on tę decyzję powołując się na dobro pacjenta. Mówi, że zespół dwuosobowy nie jest w stanie wykonać wszystkich procedur zgodnie ze standardami przyjętymi w Polsce, a tym samym nie jest tak efektywny jak trzyosobowy.
Dla przykładu można podać zespół dwuosobowy, który prosił o pomoc strażaków czy załogę innej karetki w transporcie rannego.
Źródło: http://www.ratownik-med.pl/