Jest lepiej, niewiele lepiej, ale lepiej… – kierowca karetki o korytarzach życia i nie tylko

Dlaczego ratownictwo medyczne? Jak to się stało, że zostałeś ratownikiem medycznym? Dlaczego kierowca?
Jak to w życiu, wiele rzeczy dzieje się przypadkiem. Od zawsze jakoś ciągnęło do munduru, jednak armia, w czasach powszechnego poboru, nie do końca mnie pociągała. Działałem w OSP, ratownictwie drogowym Polskiego Związku Motorowego, Grupie Ratowniczej PCK. Chciałem iść do Straży Pożarnej, ale w PSP nie miałem "wujka", więc "na chwilę" zacząłem jeździć jako kierowca w prywatnych transportach i w "prawdziwym" pogotowiu. Później koledzy namówili, żeby pójść do "medyka" i tak zostałem ratownikiem medycznym, a ta chwila w pogotowiu za kółkiem trwa do dziś.
Możesz zdradzić nam tajemnicę starej, czerwonej kamizelki?
Tajemnica - nie tajemnica ;-)
Obecny pomarańcz w którym pracujemy, to już mój trzeci kolor odzieży roboczej po zieleni i czerwonym. Może trochę z sentymentu, może przez to, [...]
którzy są subskrybentami naszego portalu.
i ciesz się dostępem do bazy merytorycznej wiedzy!