"Kuleje cały system. Konieczna jest więc jego naprawa." - Strona 3 z 3 - ratownicy24.pl
Reklama

Wyszukaj w serwisie

„Kuleje cały system. Konieczna jest więc jego naprawa.”

A Ty czujesz się doceniany przez pacjentów, dysponenta?

Mam przyjemność pracować w aglomeracji wiejskiej, gdzie mamy daleko do szpitala a pod nosem nie mamy dziesięciu karetek. Właściwie jesteśmy zdani sami na siebie, a również ludzie tutaj mieszkający są zdani wyłącznie na naszą pomoc. Tu ludzie się znają, nie jesteśmy anonimowi. Kiedy uda się komuś pomóc, ludzie dziękują a to daje niesamowitego kpa do pracy. Mieszkańcy nas doceniają i bardzo mało sytuacji kiedy pojawiłyby się jakiś skargi co bardzo cieszy.

Jeśli chodzi o dysponenta, to chwali nas mniej (śmiech). Ale chyba właśnie o to chodzi. Jeśli kogoś się bardzo dużo chwali, taki pracownik ma wysokie poczucie swojej wartości i bardziej się ceni. Z kolei jeśli takich pochwał nie ma, łatwiej pracownikiem „sterować”. Ale myślę, że jest tak w każdej dziedzinie – nie tylko w relacji dysponent-ratownik.

A jak to wygląda u Twoich kolegów?

Tak naprawdę jest to kwestia indywidualna – wszystko zależy od tego, gdzie ktoś pracuje i jakie ma podejście do pacjenta. Chciałbym, aby wszyscy mieli takie podejście, z jakim sami chcieliby być traktowani jako pacjenci. Myślę, że są miejsca w Polsce, gdzie ratownicy są na pewno doceniani za trud, który wkładają w pracę. Rodzina widzi zaangażowanie ratownika i za to dziękuje. To jest świetna motywacja do dalszej pracy. Ale bywają oczywiście czarne owce (jak w każdym zawodzie). Czasem wkrada się bylejakość. Jest tez trochę tak, że na dobry wizerunek trzeba bardzo długo pracować. Później jednak bardzo łatwo go zniszczyć jednym błędem czy nieodpowiednim zachowaniem.

Nie da się pominąć chyba najbardziej aktualnego tematu: pandemia koronawirusa. Czy system jest na to gotowy? Czego Ty się obawiasz? Jak pogodzić poczucie misji i ratowania obcych ludzi z potrzebą i koniecznością zadbania o siebie i swoich najbliższych?

Wielokrotnie odpowiadałem na podobne pytania na łamach mojego profilu społecznościowego. Nie, polski System nie jest na to gotowy – żaden System Ratownictwa Medycznego na świecie nie będzie gotowy na pandemie. Aby odpowiednio walczyć z koronawirusem musimy mieć zabezpieczone kadry medyczne. Nie może być mowy o brakach w sprzęcie do ochrony pracownika. Pacjenci często nie do końca mówią prawdę, taka sytuacja powoduje, że niezabezpieczony Ratownik Medyczny, który często jest na pierwszej linii frontu staje się narażony na zakażenie koronawirusem. Jeśli już do tego dojdzie, jest poddany przymusowej kwarantannie. System traci pracownika – im więcej ich straci tym więcej karetek nie wyjedzie. Bardzo dużo osób będzie miało uszczerbek na zdrowiu, będą umierać ludzie nie z powodu koronawirusa, tylko z powodu braku dostępu do Zespołów Ratownictwa Medycznego. Stany bezpośredniego zagrożenia życia będą zbierać śmiertelne żniwo, które zdecydowanie jest większe niż w przypadku koronawirusa. Dla mnie moja rodzina jest priorytetem, jeśli nie będę mógł sobie i im zagwarantować bezpieczeństwa przez moją pracę zawodową – niestety, ale będę zmuszony odejść z zawodu.

system
Reklama
Reklama
Reklama
ratownicy24-na-ratunek
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.