Ratownicy chcą zmian w ustawie o kadrach medycznych
Środowisko ratowników medycznych z niepokojem obserwuje to, co dzieje się z ustawą o kadrach medycznych. Chodzi m.in. o działania mające na celu zaprzestanie jej procedowania.
Informację tę przekazał przewodniczący OZZRM Piotr Dymon. Według niego ustawa wprowadza istotne zmiany w ustawie z dnia 10 maja 2018 roku o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw, o które zabiegało środowisko ratowników medycznych. Dotyczą one możliwości odsunięcia o rok (do końca 2021 roku) przejęcia dyspozytorni medycznych przez urzędy wojewódzkie, a także zmian w zakresie zatrudnienia dyspozytorów medycznych. Chodzi o wprowadzenie równoważnego czasu pracy dla dyspozytorów oraz ratowników (24-godzinny system pracy oraz możliwość pełnienia dyżurów).
Ustawa, by zapewnić kadry medyczne w systemie PRM, definiuje wymagania dla kierownika zespołu ratownictwa medycznego. Przewiduje również możliwość przedłużenia do dnia 31 grudnia 2021 roku obecnie obowiązujących umów. Dotyczy to dysponentów, u których nie dojdzie do zmian w zakresie liczby i granic rejonów operacyjnych. Pozwoli to uniknąć sytuacji, w której przejęcie dyspozytorni zbiegło by się w czasie ze zmianą organizacji SWD PRM.
Ustawa jest wyczekiwana przez środowisko medyków. Jednak nasuwa się obawa, że brak dalszych prac nad nią spowoduje, że system nie zadziała – dodaje Dymon.
Podczas drugiej fali epidemii byliśmy świadkami braku ambulansów, a także kadr medycznych. Ich wyłączenie wiązało się głównie z zakażeniem koronawirusem. Dlatego, jak zaznacza Dymon, mając na uwadze zaangażowanie w walkę o życie i zdrowie osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, domagamy się wprowadzenia zmian zawartych w ustawie z dnia 27 listopada 2020 roku o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii kadr medycznych dotyczących systemu PRM.
Źródło: www.medexpress.pl