Udar, który znika? Czyli czym jest i co niesie ze sobą przemijający atak niedokrwienny - Strona 5 z 5 - ratownicy24.pl

Udar, który znika? Czyli czym jest i co niesie ze sobą przemijający atak niedokrwienny

Postępowanie

W warunkach przedszpitalnych istnieją dwie metody, które mogą choć w pewnym stopniu pomóc w diagnozie TIA. Pierwszą z nich jest osłuchiwanie tętnic szyjnych. Jeśli usłyszymy obecność szmeru naczyniowego, może to świadczyć o zmniejszonym przepływie krwi, co w konsekwencji może mówić o TIA. Istotne jest, że szmer ten przy znacznym zwężeniu tętnic może zanikać. Nie jest to niestety metoda precyzyjna. Wystarczy bowiem zbyt mocno docisnąć stetoskop, by wynik tego badania był niemiarodajny. Drugą metodą jest ultrasonograficzne badanie tętnic szyjnych. W tym przypadku szczególnie pomocną funkcją okazuje się duplex-color. Zalecenia POLKARD (Narodowego Programu Profilaktyki i Leczenia Chorób Układu Sercowo-Naczyniowego) zaznaczają, że TIA jest ostrym stanem zaburzeń krążenia mózgowego i wymaga identycznego postępowania jak w przypadku niedokrwiennego udaru mózgu.

Podsumowanie

Badania informują, że nawet 23% pacjentów z udarem przeszło TIA. Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia rocznie udar niedokrwienny mózgu dotyka 70 tys. Polaków. Jeśli uwzględnimy liczbę udarów niedokrwiennych, wychodzi na to, że rocznie problem przemijającego ataku niedokrwiennego dotyka około 16 100 osób w Polsce. W dużej mierze TIA bywa bagatelizowane, co ukazuje, jak wciąż mała jest świadomość społeczna dotycząca tego problemu, a zarazem istotne są akcje edukacyjne uświadamiające, czym jest TIA, co do niego prowadzi, jak mu zapobiegać, do jakich zagrożeń prowadzi, a przede wszystkim, że jest stanem, którego absolutnie nie można bagatelizować, mimo tego, że samoistnie minął.

Jedną z metod diagnostycznych przy TIA, którą można wdrożyć jeszcze w domu pacjenta, jest badanie ultrasonograficzne. Jak widać, aparat USG w ZRM, mimo tego, że nie jest dostępny w każdym zakątku Polski, bywa jednak bardzo pomocny i znacznie ułatwia pracę.Warto zatem życzyć wszystkim pogotowiom w Polsce dostępu do USG w swoich ZRM, a uczelniom medycznym – wysokiego poziomu w praktycznym szkoleniu studentów w zakresie jego użytkowania.

Dostęp ograniczony.

Pełen dostęp do artykułu tylko dla zalogowanych użytkowników

Dołącz do nas! Dlaczego warto się zarejestrować:

  • Zyskasz bezpłatny dostęp do wybranych artykułów z zakresu medycyny ratunkowej
  • Otworzymy dla Ciebie wybrane video-szkolenia, dzięki którym na bieżąco zaktualizujesz swoją wiedzą
  • Otrzymasz dostęp do tematycznych e-booków
  • Zagwarantujemy Ci aktualizację kalendarium wydarzeń ratowniczych
  • Zyskasz dostęp do wszystkich wywiadów z działu: „Z ratowniczym pozdrowieniem”
zarejestruj się

Logowanie

Reklama
Reklama

Sklep

Najnowszy numer czasopisma<br />
Na Ratunek 2/2024<br />
<br />
<br />
<br />
<br />

Najnowszy numer czasopisma
Na Ratunek 2/2024




35,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
NOWOŚĆ: Podręczna Tarcza Ratunkowa<br />
<br />
<br />
<br />
 <br />

NOWOŚĆ: Podręczna Tarcza Ratunkowa




49,90 zł

zawiera 23% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
NOWOŚĆ: Pacjent pediatryczny w praktyce ratownika medycznego (e-book)<br />
<br />
<br />

NOWOŚĆ: Pacjent pediatryczny w praktyce ratownika medycznego (e-book)


49,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
KSIĄŻKA: Drożność dróg oddechowych w praktyce ratownika medycznego<br />
<br />
<br />

KSIĄŻKA: Drożność dróg oddechowych w praktyce ratownika medycznego


149,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.