"Będziemy obserwować wymieranie tego zawodu i migrację w inne specjalności" - Strona 2 z 6 - ratownicy24.pl

„Będziemy obserwować wymieranie tego zawodu i migrację w inne specjalności”

W jednym z naszych wywiadów inny ratownik medyczny stwierdził, że ratownictwo to pewien sposób na życie. Zgadzasz się z tym stwierdzeniem?

„Ratownikiem się jest a nie bywa” – również z taką dewizą się spotkałem. Podobnie jak to, że „ratownik medyczny to stan umysłu” i faktycznie coś w tym jest (śmiech). Czy sposób na życie? Na pewno piękny zawód. Skoro tak zdecydowaliśmy i nadal w nim jesteśmy, to musi coś być w tych określeniach. W końcu coś utrzymuje nas w tej wytrwałości. Jeżeli tylko nadal kochamy to co robimy, a do tego stale się rozwijamy i nie popadamy w regres, to sprawia, że jest to najpiękniejszy zawód świata.

fot. archiwum Tomasza Zaborowskiego
Jest interwencja, którą zapamiętasz do końca życia?

Jest kilka takich sytuacji. Opisuje część z nich w mojej książce „Śląski Sanitariusz”, która mam nadzieję ukaże się w roku 2022 roku na półkach (w zależności od Wydawcy). Generalizując, wszelkie zdarzenia z udziałem dzieci, zwłaszcza te, które nie kończą się „happy end-em”. Wszelkie przegrane walki ze śmiercią w akompaniamencie płaczu i lamentu rodziny. Paradoksalnie – ciężkie obrażenia ciała, amputacje, wielodniowe zgony na mnie osobiście nie robią wrażenia. Bezradność, płacz rodziny stojącej obok łóżeczka dziecka, które zmarło wtulone w pluszowego misia – tak. Po takich wyjazdach potrzeba często „twardego resetu”, po którym … trzeba wrócić do normalności i jechać do kolejnego nadciśnienia …

Co jest według Ciebie najtrudniejsze w zawodzie ratownika medycznego?

Można by tutaj podciągnąć charakterystykę samego ratownika medycznego i sylwetkę absolwenta. Tego, którego „kreujemy” i „szlifujemy” na etapie kształcenia w murach uczelni. Musi być pełen empatii i odpowiedzialności. Być w pełni profesjonalistą, odpornym na stres i wysiłek. Mowa tutaj zarówno o psychicznym (ciężkie obrazy i sytuacje, które jesteśmy w stanie zobaczyć w trakcie trwania dyżuru, których przeciętny Kowalski nie zobaczy w ciągu całego swojego życia), jak i fizycznym (główny trzon Systemu stanowią 2-osobowe Podstawowe Zespoły Ratownictwa Medycznego), więc trzeba mieć na uwadze wagę pacjenta, ale również i sprzętu medycznego. Praca 24h, we dnie, w noce, święta. W różnych warunkach atmosferycznych w stałym kontakcie w płynami ustrojowymi i wydzielinami pacjentów. Dlatego studenci mają okazję poznać to wszystko już na samym początku w ramach zawodowych praktyk studenckich. Wtedy mogą zweryfikować, czy to jest dla nich. Jeżeli przetrwają – nic nie będzie stanowiło dla nich trudności.

Reklama
Reklama

Sklep

Najnowszy numer czasopisma<br />
Na Ratunek 2/2024<br />
<br />
<br />
<br />
<br />

Najnowszy numer czasopisma
Na Ratunek 2/2024




35,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
NOWOŚĆ: Podręczna Tarcza Ratunkowa<br />
<br />
<br />
<br />
 <br />

NOWOŚĆ: Podręczna Tarcza Ratunkowa




49,90 zł

zawiera 23% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
NOWOŚĆ: Pacjent pediatryczny w praktyce ratownika medycznego (e-book)<br />
<br />
<br />

NOWOŚĆ: Pacjent pediatryczny w praktyce ratownika medycznego (e-book)


49,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
KSIĄŻKA: Drożność dróg oddechowych w praktyce ratownika medycznego<br />
<br />
<br />

KSIĄŻKA: Drożność dróg oddechowych w praktyce ratownika medycznego


149,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.