Góry nie wybaczają błędów - Strona 3 z 3 - ratownicy24.pl

Góry nie wybaczają błędów

Jaka była najbardziej „spektakularna” akcja, w której brał Pan udział lub którą Pan pamięta?

Najbardziej chciało by się pamiętać akcje zakończone pełnym sukcesem. Ratowanie osoby to niestety nie zawsze to samo co jej uratowanie. Istnieją sytuacje beznadziejne. Bywa też i tak, że ratownik jest bezsilny i to są akcje, które zostają w pamięci jeszcze długo po zdarzeniu.

Pamiętam własną bezsilność i przegraną walkę o życie młodego narciarza, który rozbił się o drzewo wypadając poza trasę na stokach Czantorii. Niestety, zginął na miejscu i nie mieliśmy żadnych szans na jego uratowanie, mimo że próbowaliśmy i mieliśmy nadzieję…Trudnym zadaniem jest poszukiwanie samobójców, którzy często wybierają teren górski, a co za tym idzie angażują GOPR do akcji poszukiwawczej. Sukces odnalezienia samobójcy jest zawsze przyćmiony jego tragiczną śmiercią.

Wspominam jednak bardzo ciężką, wielogodzinną zimową akcję poszukiwawczą w rejonie Babiej Góry. Szukaliśmy dwóch nastolatek, które zostawiły rzeczy w schronisku wybierając się na szczyt i nie wróciły na nocleg. W ekstremalnych warunkach, przy kilkunastostopniowym mrozie i porywistym wietrze, z każdą godziną gasła nadzieja na odnalezienie tych dziewczyn żywych. Jednak trwał dalej zapał ratowniczy. Rozszerzając rejon poszukiwań, w drugiej dobie natrafiliśmy na ślady, a wkrótce na jedną z dziewczyn brnącą w śniegu. Była bardzo wychłodzona, odmrożona i skrajnie wyczerpana. Ale żyła i była w stanie powiedzieć, gdzie została jej koleżanka. Ją znaleźliśmy w małej budzie, po stronie słowackiej w ciężkim stanie. Ewakuacja obu dziewczyn do karetek w dolinie była bardzo trudna. Nie było pogody ani warunków na śmigłowiec, który przyspieszyłby ich przewóz do szpitala. Jednak walka o ich życie dodawała nam siły i wiary… I udało się. Dziewczyny zostały uratowane, a po długim leczeniu odwiedziły nas w Centralnej Stacji w Szczyrku. Takie wyprawy ratownicze bardzo trudne, ale zakończone sukcesem wspominam najlepiej.

Mówi się, że ratownicy górscy w swoim zawodzie stanowią elitę wysoki poziom umiejętności, wiedza, opanowanie. Dla koga w takim razie jest ratownictwo górskie?

Teoretycznie tak, bo każdy może wypełnić ankietę i spróbować zdać egzamin wstępny do GOPR. Nie jest jednak łatwo przejść przez sito egzaminów praktycznych na nartach, czy teoretycznych z topografii gór i pierwszej pomocy. Jeżeli się uda, to znaczy że kandydat jest „dobrym materiałem” do rozpoczęcia szkoleń specjalistycznych, aby stać się po kilku latach ratownikiem górskim. A osoba ta to profesjonalista, kochający i rozumiejący góry, umiejący radzić sobie z ich trudnościami. To człowiek dyspozycyjny i potrafiący bezinteresownie poświęcić własny czas na pomoc innym. Musi być sumienny, opanowany i rzetelny w każdym działaniu. Ratownictwo to wspólna idea łącząca ludzi różnych zawodów, profesji, płci czy wyznań. W związku z tym uważam, że ratownictwa górskiego można się nauczyć, ale niektóre jego cechy trzeba po prostu posiadać od urodzenia.

Góry latem czy zimą? Jest lepszy/gorszy czas dla ratownika górskiego?

Góry są piękne o każdej porze roku. Wiedzą o tym dobrze ratownicy i wszyscy miłośnicy gór. A wypadki? Zdarzają się zawsze i są raczej nieuniknione i to bez względu na porę roku. Najtrudniejsze okresy lub raczej wypadki to te wynikające z braku rozsądku, rozwagi czy wręcz bezmyślności ludzkiej. Często, szczególnie młodzi ludzie poszukują w górach przygody, adrenaliny czy innych mniej lub bardziej ekstremalnych doznań, prowokowani trendem i nie potrafiący obiektywnie ocenić swoich możliwości czy umiejętności. Czasami najlepszy sprzęt nie pomaga, bo siła górskich żywiołów jest wielka.

Kiedyś się mówiło że góry są tylko dla rozważnych, teraz się twierdzi że góry są dla wszystkich. Ja myślę, że góry są dla wszystkich, którzy mają rozsądek i potrafią włączyć myślenie. Każdy zdobędzie swój „Everest”, odpowiednio planując i przygotowując się do wyprawy. Bądźmy rozważni i ostrożni zdobywając kolejne szczyty, miejmy do nich respekt i szacunek. I choć ratownictwo górskie to moja pasja, to naprawdę życzę wszystkim bezpiecznego przebywania w górach. Wspaniałych przygód, a spotkań z ratownikami tylko w miłych sytuacjach.

Reklama
Reklama

Sklep

Najnowszy numer czasopisma<br />
Na Ratunek 2/2024<br />
<br />
<br />
<br />
<br />

Najnowszy numer czasopisma
Na Ratunek 2/2024




35,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
NOWOŚĆ: Podręczna Tarcza Ratunkowa<br />
<br />
<br />
<br />
 <br />

NOWOŚĆ: Podręczna Tarcza Ratunkowa




49,90 zł

zawiera 23% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
NOWOŚĆ: Pacjent pediatryczny w praktyce ratownika medycznego (e-book)<br />
<br />
<br />

NOWOŚĆ: Pacjent pediatryczny w praktyce ratownika medycznego (e-book)


49,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
KSIĄŻKA: Drożność dróg oddechowych w praktyce ratownika medycznego<br />
<br />
<br />

KSIĄŻKA: Drożność dróg oddechowych w praktyce ratownika medycznego


149,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.