„Będziemy obserwować wymieranie tego zawodu i migrację w inne specjalności”
Prowadzisz szkolenia dla innych ratowników. Uważasz, że to jedna z Twoich pasji?
Tak, zdecydowanie tak. Znajduję spełnienie, dzieląc się wiedzą i zarażając kolejnych uczestników kursów, seminariów, czy studentów pasją do tego zawodu i zaszczepiając w nich swojego rodzaju odpowiedzialność za życie drugiego człowieka. Szkolenia realizowałem i realizują na każdym etapie edukacji. Od przedszkola, poprzez szkoły rodzenia, czy studia wyższe. Zatem mam styczność z każdą grupą odbiorców i wiem, że to jest to co kocham robić. Śmiało mogę powiedzieć, że chcę robić stale w przyszłości.
O czym marzysz?
Prywatnie? O zdrowiu i szczęściu dla siebie i swoich najbliższych bo to motor napędowy, by pozostałe marzenia miały szanse spełnienia. Zawodowo? O sile i wytrwałości by dalej móc mówić, że jestem „w dobrym miejscu”.

Jakie są Twoje zainteresowania?
Sport (bieganie na długich dystansach – maratońskim i półmaratońskim). Co jest powiązane z podróżowaniem i zwiedzaniem ciekawych zakątków i krajów. W wolnej chwili „prowadzę” wirtualnie czołgi w grze World of Tanks a także pałętam się po opuszczonych miejscach uprawiając tzw. „urbex”. Jestem również zakochanym eksploratorem czarnobylskiej strefy zamkniętej i wszelkiej tematyki związanej ze „Strefą Wykluczenia”. Miałem okazję kilkukrotnie ją odwiedzić, spełniając jedno ze swoich marzeń z dzieciństwa. Ostatnio staram się mocniej angażować i działać aktywniej w sieci.